Sondaż: Polityka korzystna z punktu widzenia Rosji. Polacy wskazali partie

We wtorek premier Donald Tusk wydał zarządzenie w sprawie powołania komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich. Szefem komisji został szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego gen. Jarosław Stróżyk.

W badaniu SW Research przeprowadzonym na zlecenie „Rzeczpospolitej” Polki i Polaków zapytano, „która polska partia pani/pana zdaniem prowadzi politykę najbardziej korzystną z punktu widzenia Rosji?”.

10,4 proc. respondentów jest zdania, że politykę najbardziej korzystną z punktu widzenia Federacji Rosyjskiej prowadzi Konfederacja, z kolei o Lewicy uważa tak 5,5 proc. badanych.

4,1 proc. wskazało na Polskę 2050, a 1 proc. wyznaczył Polskie Stronnictwo Ludowe. 0,6 proc. ankietowanych wskazało inną partię, której nie wymieniono w sondażu. W ocenie 10 proc. badanych w naszym kraju nie ma partii, która prowadziłaby politykę korzystną z punktu widzenia Rosji. 27,3 proc. wybrało odpowiedź „nie mam zdania”.

W sondażu rozróżniono również, jak odpowiadali ankietowani ze względu na płeć. 20,8 proc. kobiet uważa, że PiS prowadzi taką politykę, na KO wskazało 13,2 proc. Polek biorących udział w badaniu. Z kolei 10,3 proc. wybrało Konfederację, a 4,8 Lewicę. Zdaniem 3,2 proc. respondentek politykę korzystną z punktu widzenia Rosji realizuje Polska 2050. Na PSL wskazało 1,1 proc., na inną partię 0,7 proc. 11,1 proc. twierdzi, że w Polsce nie ma takiej partii, a 34,9 proc. nie ma zdania.

W ocenie 25,8 proc. ankietowanych mężczyzn to PiS prowadzi takową politykę, natomiast 23,6 proc. wskazało na KO. 10,4 proc. badanych w sondażu podało Konfederację, a 6,4 Lewicę. W ocenie 5 proc. Polaków to Polska 2050 prowadzi politykę korzystną z punktu widzenia Rosji. Na PSL wskazało 0,9 proc. 0,5 proc. ankietowanych wybrało inną partię, a 8,7 proc. uważa, że w Polsce nie ma takiej partii. 18,7 proc. nie ma zdania.

Badanie na zlecenie „Rzeczpospolitej” zostało przeprowadzone przez agencję badawczą SW Research wśród użytkowników panelu on-line SW Panel w dniach 21-22 maja 2024 r. Analizą objęto grupę 800 internautów powyżej 18. roku życia.

Komisja, której powołanie zapowiedział szef polskiego rządu, badała będzie okres 20 lat począwszy od 2004 do 2024 roku. komisja będzie składać się ze specjalistów, których liczba będzie wahała się o 9 do 13. 

Wśród nich znajdzie się dwóch ekspertów nominowanych przez ministra spraw wewnętrznych i koordynatora służb specjalnych. Kolejne osoby wskażą szefowie MON, MAP, MF, MSZ, MC, a także MKiDN.

– Bardzo chciałbym, aby dzięki pracy tej komisji atmosfera i życie publiczne w Polsce zostało uwolnione od tego nieznośnego już ciężaru, (…) oceanu informacji o domniemanych rosyjskich i białoruskich wpływach na polityków i urzędników wyższego szczebla – mówił Donald Tusk.

Bądź na bieżąco i zostań jednym z ponad 200 tys. obserwujących nasz fanpage – polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!