handporn.net
Izrael lekceważy postanowienie trybunału w Hadze. Kolejne ataki w Strefie Gazy - Wiadomości

Pod koniec grudnia Republika Południowej Afryki złożyła do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze wniosek wszczynający postępowanie przeciwko Izraelowi. Wniosek ten dotyczył możliwości naruszenia przez Izrael Konwencji o ludobójstwie w odniesieniu do Palestyńczyków w Strefie Gazy. Miesiąc później MTS rzeczywiście wydał postanowienie, w którym nakazał Izraelowi wstrzymanie działań skutkujących śmiercią Palestyńczyków. Nakazał też umożliwienie dostaw pomocy humanitarnej. W marcu MTS wydał kolejne postanowienie w tej sprawie, podkreślając, że „Palestyńczykom w Gazie nie grozi już jedynie ryzyko głodu, (…) ale głód ten już trwa”.

Zobacz wideo Niemczyk: Białoruski wywiad mógł dostawać masę kompromitujących informacji

W piątek trybunał w Hadze znów zabrał głos dotyczący Strefy Gazy. Nakazał Izraelowi „natychmiast wstrzymać ofensywę wojskową”, a także wszelkie inne działania w Rafah, które mogłyby przyczynić się do śmierci Palestyńczyków. Izrael otrzymał też polecenie „utrzymania otwartego przejścia granicznego w Rafah, aby umożliwić niezakłócone świadczenie na dużą skalę pilnie potrzebnych podstawowych usług i pomocy humanitarnej”. 

Izrael ignoruje Międzynarodowy Trybunał Sprawiedliwości w Hadze i kontynuuje inwazję

Jak podała w sobotę Al Jazeera, „izraelska ofensywa w prowincji Rafah, z której w ciągu ostatnich trzech tygodni uciekło ponad 900 tys. Palestyńczyków, rozszerza się pomimo nakazu MTS nakazującego jej zatrzymanie”. „Co najmniej jedna osoba zginęła w wyniku ostrzału izraelskiej artylerii w rejonie Khirbet al-Adas w Rafah” – dodano. Media podają również, że doszło do ataku na prowincję Dajr al-Balah.

Izraelskie władze skrytykowały w piątek orzeczenie MTS. Minister w gabinecie wojennym Beni Ganc przekonywał w piątek, że Izrael prowadzi konieczną kampanię po brutalnej masakrze swoich obywateli. – Państwo Izrael jest zobowiązane do jej kontynuowania, walki o powrót zakładników i zapewnienie bezpieczeństwa swoim obywatelom, gdziekolwiek i kiedykolwiek będzie to konieczne, w tym w Rafah – mówił.

Strefa Gazy. Dramatyczna sytuacja w Rafah

Minister finansów Becalel Smotricz zaznaczał natomiast, że „ci, którzy domagają się, by państwo Izrael zaprzestało wojny, domagają się, aby przestało istnieć”. We wspólnym oświadczeniu kancelarii premiera i MSZ zapewniono jednocześnie, że Izrael nie przeprowadził i nie będzie przeprowadzał działań wojskowych w rejonie Rafah, które mogłyby doprowadzić do zniszczenia palestyńskiej ludności cywilnej – w całości lub w części.

Znajdujące się przy granicy z Egiptem Rafah liczyło przed wojną blisko 250 tys. osób. Od października trafiło tam prawie 1,5 miliona Palestyńczyków – z ponad 2,3 mln osób ze Strefy Gazy. Izrael początkowo zapewniał ich, że będą tam bezpieczni, mimo to od początku tego miesiąca dochodzi tam do izraelskich ataków. Izrael utrzymuje, że w Rafah ukrywają się członkowie Hamasu.

Udział
© 2024 Wiadomości. Wszelkie prawa zastrzeżone.