O godzinie 10 rozpoczęło się trwające blisko siedem godzin przesłuchanie Jarosława Kaczyńskiego przed komisją do spraw wyborów kopertowych. W trakcie posiedzenia nie zabrakło spięć, uszczypliwości oraz kłótni pomiędzy uczestnikami posiedzenia. W związku z zachowaniem prezesa Kaczyńskiego komisja śledcza przegłosowało skierowanie do Komisji Etyki Poselskiej wniosku o ukaranie polityka PiS.
Kaczyński opuścił posiedzenie komisji. Zostanie ukarany? Posłowie złożyli wniosek
– Rozmawialiśmy dziś z człowiekiem, który nie pełnił żadnej funkcji, ale podejmował decyzje. Działał jak Ojciec Chrzestny – powiedział w mowie końcowej przewodniczący Dariusz Joński. W tym czasie Jarosław Kaczyński wstał z krzesła i wyszedł z sali. Według regulaminu obrad komisji prezes PiS powinien był być obecny na sali do końca posiedzenia. W związku z tym komisja skierowała wniosek do Komisji Etyki Poselskiej o ukaranie Jarosława Kaczyńskiego. Wniosek ten został przegłosowany. Sześciu posłów było za, jeden z politykw wstrzymał się od głosu, jeden był przeciw.
Skandaliczne słowa Jarosława Kaczyńskiego
Na wniosek, którego autorem jest wiceprzewodniczący komisji pose KO Jacek Karnowski, złożyło się dodatkowo zachowanie Kaczyńskiego w trakcie przesłuchania. Prezes PiS nazwał część mediów „hitlerowskimi”.
W pytaniu posłanki Lewicy Anity Kucharskiej-Dziedzic padło stwierdzenie, że PiS to „cudowna partia”. – Rzeczywiście cudowna partia. Zdołała wyciągnąć Polskę z trzeciego świata, przynajmniej na jakiś czas, i dziadostwa postkomunistycznego – rzucił Kaczyński. W odpowiedzi posłanka Magdalena Filiks stwierdziła, że połowa polityków PiS kradła. – Nie słuchał pan mediów? – zapytała Kaczyńskiego. – Nie słucham, bo to tak, jakbym słuchał hitlerowskich – oświadczył Kaczyński. Co więcej, jak wskazał Karnowski, Kaczyński zachowywał się niestosownie w stosunku do dziennikarki, obrażał stację telewizyjną oraz członków komisji. Więcej na temat posiedzenia komisji dowiesz się z naszej relacji:
Komisja śledcza ds. wyborów korespondencyjnych zapowiada wnioski do prokuratury
Sejmowa komisja ledcza do spraw wyborów korespondencyjnych zapowiedziała również złożenie wniosków do prokuratury na polityków i urzędników biorących udział w procesie organizacji wyborów korespondencyjnych planowanych na maj 2020 roku. O zamiarze złożenia wniosków poinformowali członkowie gremium śledczego reprezentujący obecną koalicję rządzącą.
Wnioski do prokuratury mają dotyczyć: prezesa Prawa i Sprawiedliwości Jarosława Kaczyńskiego, byłego premiera, obecnie posła PiS Mateusza Morawieckiego, byłą marszałkinię Sejmu, obecnie posłankę Elżbietę Witek oraz ówczesnego kierownictwa Poczty Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych.
