Wyrzucili śmieci prosto na pole. Policja złapała ich na gorącym uczynku

Trzech mężczyzn, którzy usiłowali pozbyć się nielegalnie śmieci zostało przyłapanych na gorącym uczynku przez patrol grupy SPEED. Wpadli w momencie opróżniania pojazdu pełnego odpadów. Grupa wyruszyła z Mławy załadowanym busem, a śmieci postanowiła wyrzucić na łące pod lasem. Mężczyznom grożą za ten czyn konsekwencje w postaci mandatów karnych, a nietrzeźwemu kierowcy grozi dodatkowo kara pozbawienia wolności.

Policja złapała śmieciarzy na gorącym uczynku

Do zdarzenia z udziałem trzech mieszkańców Mławy doszło na terenie gminy Strzegowo. Funkcjonariusze z mazowieckiej grupy SPEED zwalczającej agresywne zachowania na drogach zauważyli zaparkowany przy lesie samochód dostawczy.

Widok ten wzbudził w nich podejrzenia, dlatego policjanci zatrzymali nieoznakowany radiowóz w pobliżu busa. Mężczyźni zdawali się nie zwracać uwagi na zaparkowany samochód i nie przerwali czynności opróżniania busa ze śmieci. „Dopiero, gdy mundurowi opuścili pojazd, mężczyźni zorientowali się, że wpadli na gorącym uczynku” – podaje mazowiecka policja.

Trzy osoby w wieku 31,32 i 36 lat chcieli pozbyć się różnych frakcji odpadów, w tym plastikowych koszy i kartonów po owocach. W związku ze sprawą trwają czynności mławskiej policji, a sprawa zostanie skierowana z wnioskami o ukaranie do Sądu Rejonowego w Mławie.

Mężczyźni odpowiedzą za wyrzucanie śmieci na tereny polne, na których chcieli urządzić wysypisko. Wszystkim grozi wysoka grzywna. Mężczyźni będą musieli też posprzątać odpady.

Wysypiska w lesie. To karalne

Zanieczyszczanie lasu podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny w wysokości co najmniej 500 złotych.

Art.  162. §  1 dotyczący zaśmiecania terenów leśnych mówi: „Kto w lasach zanieczyszcza glebę lub wodę albo wyrzuca do lasu kamienie, odpady, złom lub padlinę niebędące odpadami, lub inne nieczystości, albo w inny sposób zaśmieca las, podlega karze ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 500 złotych”.

Zakopywanie, zatapianie i odprowadzanie do gruntu w lasach odpadów podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny nie niższej niż 1000 złotych. Karalne jest też namawianie do popełnienia powyższych czynów oraz pomocnictwo.