„Decyzja warszawskiego Urzędu Miasta prowadząca do wyeliminowania symboli religijnych w urzędach i biurach miejskich budzi zdziwienie i smutek” – czytamy w oświadczeniu ks. Przemysława Śliwińskiego, rzecznika prasowego abp. Kazimierza Nycza, metropolity warszawskiego. To reakcja na zarządzenie Rafała Trzaskowskiego dotyczące zakazu eksponowania symboli religijnych w warszawskich urzędach. Prezydent stolicy podkreślał na konferencji, że w ten sposób ratusz chce uporządkować sytuację. Zapewnił, że nie zamierza prowadzić „krucjaty” i postępować „dogmatycznie”. Podkreślił przy tym, że zarządzenie nie dotyczy szpitali, szkół czy ośrodków pomocy społecznej.
Archidiecezja warszawska komentuje decyzję Trzaskowskiego ws. symboli religijnych
„Skomplikowana sytuacja międzynarodowa oraz dramatyczne wydarzenia za granicami naszego państwa uświadamiają nam, jak bardzo potrzeba konsolidacji społeczeństwa i budowania jedności ponad podziałami, a przede wszystkim podejmowania pilnych, kluczowych dla naszego bezpieczeństwa decyzji. Tymczasem realizowany jest postulat wyborczy, który przyczynia się wyłącznie do zaostrzenia niszczącej dialog polaryzacji” – czytamy w oświadczeniu ks. Śliwińskiego. Rzecznik kurii podkreślił, że „neutralność religijna nie może prowadzić do dyskryminacji osób wierzących, których prawa gwarantuje Konstytucja RP”.
„Symbol krzyża nie oznacza, że urzędnik państwowy jako osoba wierząca kieruje się w pracy nakazami religijnymi; przeciwnie – obliguje on go do jak najrzetelniejszego wypełniania swoich obowiązków oraz sprawiedliwego i równego traktowania wszystkich współobywateli” – podkreśla rzecznik.
Abp Ryś: To nie jest postawa neutralna
Kardynał Kazimierz Nycz w rozmowie z Polskim Radiem wyraził nadzieję, że usuwanie krzyży i innych symboli nie jest obligatoryjnym zakazem. – Problem polega na tym, żeby się umiejętnie, mądrze, życzliwie różnić między sobą, a krzyż czy jakikolwiek inny zewnętrzny znak nie tylko w tym nie przeszkadzają, ale pomagają rzetelnie, uczciwie pracował, był kompetentnym, fachowym – zaznaczył.
Także zdaniem metropolity łódzkiego kardynała Grzegorza Rysia, usunięcie symboli religijnych nie ma nic wspólnego z neutralnością religijną. – Wybór areligijny też jest wyborem, to nie jest postawa neutralna, postawa neutralna polega na tym, że się w równym stopniu afirmuje ludzi w ich tożsamościach, ludzie mogą się spotkać naprawdę, gdy pozostają sobą, to nie jest model neutralności, że się czyści wszystkie ściany ze wszystkiego – uzasadniał kardynał Ryś.